PUCHAR ZOSTAJE W PYSKOWICACH

2012-12-05

Kolejna, siódma już edycja Mistrzostw Służb Mundurowych Powiatu Gliwickiego w Futsalu przeszła do historii. Pierwszy raz od roku 2007, kiedy to mistrzostwo zdobyli gospodarze turnieju - Policjanci z Komisariatu Policji w Pyskowicach, puchar nie wyjedzie z naszego miasta, gdyż mistrzostwo w pięknym stylu zdobyli reprezentanci Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Pyskowicach.

24 listopada 2012 roku w świeżo odnowionej hali im. Huberta Wagnera w Pyskowicach odbyły się eliminacje grupowe turnieju. Spośród 16 startujących ekip tylko jedna debiutowała w zawodach - reprezentacja Sądu Rejonowego w Gliwicach. Większość drużyn wywodziła się z jednostek Policji garnizonu gliwickiego, ponadto w zawodach startowały drużyny z jednostek odpowiedzialnych za stan bezpieczeństwa oraz obronności państwa z terenu powiatu gliwickiego i gościnnie drużyna Zespołu Szkół Zawodowych z Raciborza. Na tym etapie rozgrywek doszło już do pierwszych dwóch sensacyjnych rozstrzygnięć. Otóż faworyzowana reprezentacja gliwickiej Straży Miejskiej, dwukrotny wicemistrz turnieju pożegnał się z nim już w fazie grupowej uznając wyższość zespołów Straży Pożarnej z Pyskowic oraz gorszym bilansem bramkowym drużyny Komisariatu Policji 3 w Gliwicach. Drugą sensację odnotowaliśmy w grupie „B", gdzie „skazywana na porażkę" drużyna z Raciborza wraz z obrońcami tytułu - 6 Batalionem Powietrzno-Desantowym w Gliwicach awansowała do ćwierćfinałów! Zespół ten w zeszłym roku był zdecydowanym outsiderem rozgrywek zajmując ostatnie miejsce w 6. edycji, tym razem jednak pokusił się o wielką niespodziankę, pozostawiając w pokonanym polu jedną z drużyn z Komisariatu Policji w Pyskowicach oraz mistrza sprzed 4 lat- drużynę z Komisariatu Policji 6 w Gliwicach!

1 grudnia 8 najlepszych ekip z eliminacji przystąpiło do fazy finałowej turnieju od poziomu ćwierćfinałów. Drabinka turniejowa skojarzyła w nich następujące pary: Komisariat Policji 4 Gliwice zmierzył się z reprezentacją Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Prokuratorzy już w zeszłym roku otarli się o ćwierćfinały przegrywając je tylko gorszym bilansem bramkowym, w tym roku nie pozostawili złudzeń, że byli „czarnym koniem" turnieju. Sam awans do ćwierćfinałów już był dla nich ogromnym sukcesem, a tymczasem w ćwierćfinale pokonali Policjantów z Łabęd 4:2! W kolejnej parze zmierzył się dwukrotny mistrz - reprezentacja 6 Batalionu Pow.-Desant. w Gliwicach z Komisariatem Policji 3 w Gliwicach, pokonując „trójkę" zgodnie z oczekiwaniami aż 8:2. Wciąż pełna aspiracji drużyna z Komisariatu Policji 2

w Gliwicach zmierzyła się w „bratobójczym" pojedynku z ekipą z Komisariatu Policji 1 w Gliwicach i tutaj górą okazali się ci drudzy wygrywając zasłużenie 4:2. Ostatni ćwierćfinał to typowy mecz bez historii; idący jak burza do finału strażacy pyskowiccy rozgromili sympatycznych nauczycieli z Raciborza aż 12:2.

W pierwszym półfinale byliśmy o krok od wielkiej sensacji. W regulaminowym czasie gry faworyzowana drużyna komandosów 6 Batalionu zaledwie remisowała 2:2 z prokuratorami!

O awansie zadecydowała dopiero seria rzutów karnych, które minimalnie lepiej wykonywali jednak żołnierze! W drugim półfinale kolejny pogrom w wykonaniu strażaków-wynik identyczny jak w ćwierćfinale - 12:2, tym razem ich „ofiarą" okazali się Policjanci z Komisariatu Policji 1 w Gliwicach.

Najważniejsze rozstrzygnięcia miały zapaść w meczu o 3 miejsce i finale. W pierwszym z nich prokuratorzy pokazali prawdziwy charakter i waleczną postawę na parkiecie i w regulaminowym czasie gry remisowali z „jedynką" 2:2. Tym razem jednak w serii rzutów karnych byli lepsi i to oni sięgnęli po puchar za 3 miejsce w turnieju stając się największą sensacją turnieju od wielu lat. Finał 7. edycji był jak finał marzeń - idealnie rozpisana formuła zawodów spowodowała, że absolutni dwaj najwięksi faworyci do tytułu spotkali się dopiero w tym właśnie meczu-obrońcy tytułu komandosi z 6 Batalionu Powietrzno-Desantowego kontra pretendenci do zdetronizowania ich - reprezentacja Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Pyskowic. I tym razem strażacy nie pozostawili złudzeń komu należy się Puchar Przechodni Burmistrza Miasta Pyskowice- pokonali żołnierzy 4:1 przełamując dwuletnią ich hegemonię w Mistrzostwach. Najlepsze zespoły odebrały z rąk Zastępcy Burmistrza Miasta Pyskowice - Wiesława Leszczyńskiego oraz I Zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w Gliwicach - podinsp. Marka Nowakowskiego pamiątkowe puchary, medale i dyplomy. Najskuteczniejszym strzelcem turnieju z 17 trafieniami został Grzegorz Kowalski z drużyny Straży Pożarnej, najlepszym bramkarzem został Radosław Woźniak - strzegący bramki Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Wszyscy obecni otrzymali zaproszenia na kolejną ósmą edycję za rok o tej samej porze.