Obozy jenieckie


Rok 1942, III Rzesza panuje w Europie Zachodniej, na wschodzie wojska niemieckie walczą w Rosji zdobywając tzw. przestrzeń życiową (Lebensraum), w Berlinie zapada decyzja o budowie kolejowego węzła przeładunkowego, ma być jednym z największych w Europie. Z terenów wschodnich mają być przywożone surowce i produkty rolne, składowane, rozdzielane i wysyłane w głąb Rzeszy. Na budowę tego węzła wybrane zostało niemieckie miasto Peiskretscham (Pyskowice). Do budowy potrzebna była potężna siła robocza, w tym celu zostali wykorzystani jeńcy wojenni i robotnicy przymusowi. Na terenie Peiskretscham powstają obozy pracy, w których pracują jeńcy (Arbeitskommando) z obozów: Stalag VIII B/344 Lamsdorf (Łambinowice). Są to Kanadyjczycy (większość jest z nieudanego desantu pod Dieppe 19.08.1942 r.), Brytyjczycy, Szkoci. Pracują również żołnierze radzieccy z obozu Stalag VIII E (308) Neuhammer (Świętoszów), których po śmierci chowano na cmentarzu żydowskim. Obozy te posiadają numerację E 578 i E 749, znajdowały się przy dzisiejszej ul. Brzozowej i ul. Czechowickiej. Baraki znajdowały się także przy obecnym stadionie „Czarnych Pyskowice" .Od kwietnia 1942 r. do kwietnia 1944 r. pracują również Żydzi (sami mężczyźni) w tzw. Zwangsarbeitslager (Przymusowe Obozy Pracy) o numerze 3254, wykonują oni pracę (budowa mostów i dróg) dla firm Holzmann AG, Redermann AG. Na robotach przymusowych są również Polacy i Francuzi. Wszyscy pracują przy budowie węzła kolejowego. Przed wkroczeniem żołnierzy radzieckich obozy zostały ewakuowane w głąb Rzeszy. Jeńcy alianccy biorą udział w „Marszu Śmierci". Budowy węzła nigdy nie ukończono, do dnia dzisiejszego pozostały elementy tego przedsięwzięcia.

Poniższe materiały pochodzą z prywatnych zbiorów Rolanda Skubały.

Identyfikatory jenieckie z obozu w Lamsdorfie (Łambinowice). W Pyskowicach były dwa podobozy pracy z tamtego obozu